MKS Pogoń Szczecin - strona nieoficjalna

Popularne "Cidry" to sąsiad Dumy Pomorza w ligowej tabeli, który zgromadził jedno oczko więcej niż granatowo-bordowi. W tym sezonie na własnym obiekcie nie zaznał goryczy porażki jeszcze ani razu, trzy razy wygrywając i tyle samo razy dzieląc się punktami. Warto także dodac, że piłkarze Ruchu w spotkaniach przed własną publicznością stracili tylko jedną bramkę, 469 minut temu. Niepodważalnym faktem jest to, że jeśli Portowcy chcą spojrzec kibicom w twarze bez wstydu, oby dwie passy rywali muszą zakończyc z nawiązką.

W ostatniej kolejce nasi jutrzejsi rywale gościli u "Wyspiarzy" ze Świnoujścia, który gościnni się nie okazali, pokonując Ruch 4-2. Bramki dla zespołu z Radzionkowa strzelili Marcin Dziewulski i Dawid Jarka i to właśnie ta para może napsuc sporo krwi szczecińskim defensorom. Na szczęście w sobotę nie będą wspomagani przez lidera drugiej linii - Piotra Rockiego, który swój udział w spotkaniu na wyspie Uznam, zakończył po 32 minutach, kiedy to obejrzał drugą żółtą kartkę. Oprócz tego rutynowanego zawodnika w kadrze Ruchu zabraknie Michala Farkasa i Jana Beliancina.

Pogoń do spotkania na Górnym Śląsku przystąpi z nożem na gardle, bo starata kolejnych punktów, może oznaczac spore kłopoty dla i tak już mocno niepewnego swojego stanowiska Macieja Stolarczyka oraz doprowadzic do trzęsienia ziemii w klubie.

Na pewno jedziemy tam po 3 punkty. Żeby awansować do ekstraklasy nie wolno teraz przegrywać. Na pewno nie zawiedziemy kibiców - mówi w rozmowie z naszym serwisem Krzysztof Pyskaty.

Do Radzionkowa szkoleniowiec Pogoni nie zabrał wykartkowanego Roberta Kolendowicza, a także wciąż zmagającego się z urazem Macieja Mysiaka. Dośc prawdopodobny wydaje się, fakt kolejnej szansy dla Andre Gwaze, który w meczu z GKP robił różnicę tylko przez pierwsze dwa kwadranse. W miejsce Kolendowicza szansę powinien dostac Petasz, który swoje zachowanie podczas meczu z Kluczborkiem odpokutuje tylko finansowo.

Miejmy nadzieję, że jutro w końcu nadejdzie oczekiwane przełamanie i słowa piłkarzy, którzy zapewniają, że dadzą z siebie wszystko i wrócą do Szczecina z tarczą znajdą jutro potwierdzenie na boisku w Radzionkowie.

• Komentarzy [0]
• czytano: [1005]
• DO